Przed kwartalnym testem na 400m zakomunikowaliśmy zawodnikom Kuźni Triathlonu, że 10 najszybszych mężczyzn oraz 4 najszybsze kobiety zostaną zaproszeni do specjalnego projektu. Wtedy jeszcze nie chcieliśmy wyjawić naszych tajemniczych planów…
Pierwszym kryterium przy wyborze zawodników było zastosowanie starej sprawdzonej metody, kto pierwszy – ten lepszy. Kolejnymi ważnymi kryteriami była systematyczna praca oraz uczestniczenie w życiu Kuźni Triathlonu. Przy okazji sprawdzianu daliśmy dodatkowo 14 dni, w których można było przystąpić do testu podczas treningu. To z myślą o tych, którzy nie mogli pojawić się w terminie testu dla całej grupy. Wiele osób skorzystało z możliwości testu w indywidualnym terminie. Samo zaproszenie do projektu było również wyróżnieniem dla osób, które regularnie trenują z Kuźnią Triathlonu oraz reprezentują nasz klub na zawodach – to były dodatkowe warunki, które należało spełnić, aby zostać zaproszonym do projektu.
Organizatorzy projektu zostawili sobie możliwość wręczenia dodatkowo dwóch dzikich kart. Nominowana została Hanna Sokołowska, która jest z naszym klubem od początku i dumnie reprezentuje Kuźnię Triathlonu regularnie stając na podium w zawodach triathlonowych oraz Katarzyna Jonio, która ze względu na pech podczas zawodów w Suszu (kontuzja ręki po upadku na rowerze) nie mogła wziąć udziału w teście. Kasia również jest właścicielką Podkowy Zieloność Roku (Klubowy Plebiscyt rokrocznie odbywający się na podsumowanie sezonu) – jako osoby zawsze dumnie noszącej Kuźniowe barwy. Wśród panów dziką kartę dostał Rafał Bebelski, który jest z Kuźnią Triathlonu od samego początku oraz Bartosz Strojek, który wziął udział w teście, spełnił kryterium wyniku, regularnie bierze udział w obozach oraz występuje na zawodach w barwach klubu, jednak z powodów logistycznych nie może brać udziału w treningach grupowych.
Rafał Pierścieniak powoli wprowadzał zawodników w klimat naszego kolejnego wyzwania… W końcu nadszedł moment, kiedy mogliśmy zakomunikować zebranym, że w lipcu 2018 roku chcemy przepłynąć Morze Bałtyckie! Na sali najpierw zapanowała cisza, która ustąpiła miejsca niedowierzaniu. Można było wyczytać na zaskoczonych twarzach zawodników, że nikt nie podejrzewał skali projektu. Omówiliśmy szczegóły wyprawy, kolejne etapy selekcji oraz plany na najbliższy czas.
Wyraźnie zakomunikowaliśmy wszystkim zgromadzonym, że projekt Poza Horyzont będzie wymagał całkowitego podporzadkowania pozostałych swoich planów startowych na kolejny rok. Po spotkaniu zawodnicy mieli czas na podjęcie decyzji o dołączeniu lub wycofaniu się z projektu…
Z grupy 18 osób będących na spotkaniu, dwie osoby zrezygnowały z dalszego uczestnictwa w projekcie Cross Baltic Challenge 2018.
zdjęcia: sportografia.pl
video: Rafał Pierścieniak